Akcja: Nie kradnij zdjęć!

11 kwietnia 2011

Sezonowo jajecznie

Od kilku tygodni nie mam czasu napisać o robótkach.
Nawał pracy nie daje wytchnienia.
Niestety ta praca nie przynosi zysków materialnych.
Inne zyski jak najbardziej.
Robi się ( moimi rękami ) porządek.
Nie jest to żadne osiągnięcie, bowiem wszystkie i wszyscy musimy lub możemy to sami zrobić. Chyba, że ktoś ma gosposię czy innego majordomusa.
Wyrzucają się stare rzeczy, ale jakoś miejsca nie przybywa.
Trafił się w moje ręce rocznik pism dla kobiet z 1902 roku.
Po prababci to jest znalezisko.
Po śmierci mojego 97 letniego dziadka, mama uporządkowała rzeczy i kilka cudów odnalazło się przez przypadek.
Tam są takie rady o przepisy, że zapiera dech.
Nie mówiąc o wzorach ubrań i dekoracji.
Mam nadzieję, że moje umiejętności pozwolą na pokazanie niektórych arcydzieł i zachowają się, gdy już papier zupełnie rozsypie się ze starości.
Niestety nie posiadam skanera. Kiedyś posiadałam, ale wariat sprzęt zachował się dziwnie.
Postawiłam go na podłodze i miałam zabrać w inne miejsce.
W pewnym momencie trzask, puk i rozsypał się w drobiazg.
W moim mieszkaniu przedmioty zachowują się dziwnie.
Ten skaner był co prawda niekoniecznie kompatybilny z komputerem, ale ja to obchodziłam sposobem na hakera.
A ten od razu samobója popełnił.
Znam skaczące z półek książki, chowające się na jakiś czas przybory, milknące urządzenia, które po pewnym czasie znowu są idealnie sprawne.
Kumulacja energii i już.
Ale nie szkodzi.
I tak wiele osób zarzuca mi, że żyję w sowim wszechświecie.
I dobrze, tyle, że on szczególnie zazębia się z wszechświatami innych.
I mamy takie samo niebo, wschody i zachody słońca i księżyc.
Dodatkowo mamy wiatr, który mnie kocha i ściga po Ziemi oraz deszcz i śnieg, które uwielbiam mimo ich stanu skupienia i skutków jakie wywołują.
Tym razem na mojej planecie pojawiły się jajeczka i jeden kogucik bażancik.
Jajeczek było więcej, ale już powędrowały do innych wszechświatów.

3 komentarze:

  1. genialny ogonek kogucika !!!
    co do wydarzeń domowych to tez czasem sobie śpiewam "w moim magicznym domu wszystko się zdarzyć może :-)"

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo ladne jajca,a kogucio-bazancik jest suuuper :) moje wydmuszki od zeszlego roku czekaja na przyozdobienie, ale chyba do tych swiat sie nie doczekaja .

    OdpowiedzUsuń
  3. Jesli jestes z Gdanska, dysponuje skanerem, mozna by zeskanowac, szkoda by bylo. Mozna ostateczine zrobic zdjecia ze statywu. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń