Akcja: Nie kradnij zdjęć!

17 marca 2011

Bakłażan z łososiem

Wpuścić mnie do pasmanterii lub do sklepu typu castorama czy inny Leruła to mniej więcej tak samo jak dać rekinowi ławicę śledzi.
Wszystko mi się podoba.
Dziś w ramach powrotu z pracy z mała ilością pieniędzy w portfelu powędrowałam do pasmanterii i za wszystko kupiłam :
- jedno styropianowe jajeczko
- pudełko szpilek
- wstążkę
Zrobiłam sobie jajeczko.
Moje pierwsze wstążeczkowe.
Nie miałam pomysłu i robiłam jak szło.
Już je lubię.
Zamiast spać wstążeczkowałam i szpilkowałam.
W pracy jutro padnę.
Ale mam jajeczko.
Może nie jest doskonałe, ale stoi w pokoju i wywołuje wiosnę.

3 komentarze:

  1. ;)
    czy to też wymagało prasowania?

    OdpowiedzUsuń
  2. To jest proste do wykonania.
    Tu na przykład jest krok po kroku :
    http://swiatpasji.pl/kreatywny/bombka-ala-karczoch/
    Ja podejrzałam pana w pasmanterii.Robi je na dekoracje sklepu żony.

    OdpowiedzUsuń